Fragmenty korespondencji zawodowej










... kliknij w foto aby powiększyć ...









Działaliśmy póki się dało (1993 – ’96), a jak się już nie dało to zamknęliśmy ten "biznes" i zabrali się za spłacanie długów, pieniędzmi z zupełnie innej pracy i wcale nie było wesoło ...

Nawet dziś jak o tym piszę ogarnia mnie dziwny smutek i melancholia przemieszane z jakowymś wspomnieniem strachu powiązanym z ówczesnym trudem przetrwania ...



Na początku lat '90 Polska była bagnem bezprawia, bezkrólewia i gospodarczo-ekonomicznym szambem !

Nie było nic i nie liczyło się nic oraz nikt. Wegetowało to wszystko, a paru zacnych i mądrych Polaków (Wałęsa, Balcerowicz, Mazowiecki, itp.) próbowało to wyprowadzić na przyzwoite i normalne tory.

Taki stan spraw zawdzięczaliśmy dziesięcioleciom władzy czerwonych i wrednych komuchów z pośród których wielu załapało się do władz "nowej i niby demokratycznej" Polski - zamiast dostać po prostu kulę w łeb !!

Dziadostwo i zacofanie minionego PRL okresu było widoczne na każdym kroku i uniemożliwiało normalne życie. Na sklepowych półkach stał jeno ocet, a na licznych melinach handlowano narodowym trunkiem Polaków czyli śmierdziel-gorzałą.

Do takiego to bagna (z przyczyn rodzinnych) zmuszony byłem wracać z przecudownej Kaliforni gdzie już prawie dostałem azyl polityczny i dość fajnie się zakorzeniłem przez rok pobytu oraz legalnej, wysoce dochodowej pracy.

Wróciłem zatem i zaraz zacząłem kombinować jakby tu zacząć robić coś nowoczesnego, postępowego, pożytecznego no i dochodowego.

Po paru miesiącach rozmyślań i poszukiwań wpadłem na pomysł stworzenia agencji modelek i modeli mody. Ściągnąłem z USA dużo fachowych książek oraz czasopism i zacząłem to wszystko solidnie studiować.

W międzyczasie córka zaczęła odnosić pewne sukcesy jako modelka co tylko bardziej zdopingowało mnie do działania. Nadzorując jej "karierę" (była jeszcze nieletnia) wyraźnie widziałem braki oraz mankamenty polskiego świata mody i modelingu.


W założonej przeze mnie agencji 'Silesian Models' najczęstszymi propozycjami ze strony "klienteli" były te polegające na wynajęciu modelek na nocne imprezy czy do towarzystwa - no a mnie chodziło o coś zupełnie innego i z nieukrywaną radochą odwalałem takie propozycje ku zasmuceniu buractwa! W ówczesnej Polsce agencja modelek wielu ćwokom kojarzyła się z tym samym co agencja towarzyska / burdel i prostytucja.

Jakże trudno było w takich okolicznościach przetrwać, robić coś przyzwoitego, na poziomie i zgodnego z pierwotnymi założeniami - no i nie ubabrać się w jakimś brudzie. Jak bardzo musiałem na każdym kroku pilnować moich modelek to tylko ja wiem i niech to pozostanie w mej pamięci jako wspomnienie strachu, stresu - którym niepotrzebne jest obciążanie pamięci czytelników tego tekstu.

Szło jak po grudzie i dalekie to było od ideałów znanych mi z dziesiątek zagranicznych książek, czasopism oraz rozlicznej korespondencji.

Zrozumiałem, że trzeba zacząć od zera czyli od edukacji, ponieważ pojęcie Polaków o modelingu mody (poza kilkoma wyjątkami) było w tamtych czasach ZEROWE !! Zacząłem zatem pisać książkę / pierwszy w Polsce poradnik zawodowy dla modelek i nie tylko.

W cywilizowanych krajach pełno było takich książek - no i ich modeling oraz agencje działały na poziomie o którym w Polsce można było tylko śnić !

W 1996 roku zbankrutowała moja agencja 'Silesian Models' jako, że nie byłem skłonny (ani na mikro-sekundę) realizować masowo napływających zleceń prostytucyjnych. Natomiast zleceń, o które chodziło w modelingu dostawaliśmy tyle co kot nasikał.

Wydawało mi się wtedy, że Polaków należy najpierw edukować, nauczyć ich co to jest zawodowy modeling, do czego w świecie mody jest modelka, itd.

Jakież ogromne okazało się moje zdziwienie kiedy książka pomimo znakomitej promocji i reklamy 
medialnej - pomimo fajnych recenzji i wywiadów telewizyjnych - prawie się nie sprzedawała !

Dziewczyny w ówczesnej Polsce (dzisiaj chyba też) uważały, że karierę w modelingu robi się przez łóżko i na skróty. Studiowanie teorii zawodu modelki i czytanie uważały za zbędną stratę czasu. Z tego też powodu nasz modeling jak stał tak nadal stoi na jednym z najniższych poziomów zawodowych na świecie !


To że paru modelkom z Polski udało się zrobić coś na podobieństwo "kariery" zawdzięczamy ślepemu przypadkowi albo pracy agencji zagranicznych pod opiekę których owe modelki się dostały.

Ponad wszelką wątpliwość naszemu rynkowi modelingu daleko jeszcze do poziomu rynków z USA, UK, Italii czy Francji albo nawet takich Niemiec. Dowodem na to polskie, total głupawe programiki telewizyjne (*) poszukujące niby modelek poprzez "niezwykle przydatne w ich zawodzie" - chodzenie po linie, skakanie ze spadochronem, taplanie się w błocie, gotowanie pierogów, itp. cyrkowe bzdety !!

Może co bardziej przygłupiałych telewidzów interesuje pognębianie, dołowanie młodych i ufnych dziewczyn, ale mnie to odraża oraz głęboko zasmuca !! Modelce potrzebna jest zgoła inna wiedza i umiejętności niźli te wyniesione z takich durnowatych TV-programików, które służą jedynie klepaniu kasiory prze owe telewizje !

Nabieranie młodych dziewczyn nadal trwa i nikt im nie mówi, że w realnej pracy w świecie mody spotkają się z czymś o czym nie mają pojęcia. W tej pracy nie będą proszone o chodzenie po linie, skakanie ze spadochronem, taplanie się w błocie, gotowanie pierogów, itp. cyrkowe bzdety !! Gówno tam kogo obchodzi, że owa dziewczyna zaliczyła czy wygrała jakiś cep-TV-programik !

One będą proszone o umiejętności oparte na solidnej wiedzy i treningu zawodowym. Ponieważ nikt i nigdy ich tego tu nie uczył to będą musiały wycierpieć sporo poniżeń, poniewierki i wszelakich trudów zawodu modelki tylko dlatego, że w Polsce modeling to total amatorstwo, szpanerstwo i udawactwo ...

... PODKREŚLAM !! 
- pomimo paru przypadkowych sukcesików niskiego lotu i kalibru :-)))))


Jan Yahu Pawul

(*) 
http://www.rp.pl/artykul/1193967-Kara-dla-TVN-nalozona-przez-KRRiT-ws--audycji--Top-Model--Zostan-modelka--utrzymana-w-mocy.html#ap-1

Kara dla TVN nałożona przez KRRiT ws. audycji „Top Model zostań modelką" !!

9 lipca 2012 roku przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podjął decyzję o ukaraniu stacji TVN za łamanie przepisów ustawy o radiofonii i telewizji poprzez wywieranie negatywnego wpływu na prawidłowy rozwój psychiczny, fizyczny i moralność oraz rozpowszechnianie treści dyskryminujących w audycjach „Top Model zostań modelką", wyemitowanych 21 września, 5 oraz 19 października 2011 r. W związku z powyższym na nadawcę programu TVN została nałożona kara w wysokości 200 000 zł.


Zdaniem KRRiT audycja zawierała treści naruszające godność ludzką. Prezentowane w audycji postawy młodych kobiet, które wyrażają opinie, że dla kariery gotowe są zrobić wszystko mogły mieć negatywny wpływ na kształtowanie prawidłowych postaw, a zachowanie jurorów było niewłaściwe i naruszało godność uczestniczek konkursu.



Boże mój!! - kogo oni tam zatrudniają, że możliwa jest linia ciągłego wciskania kitu i ciemnoty polskim dziewczynom 
- narażanie TVN na takie kary ?? TOTALNA IGNORANCJA WYNIKAJĄCA Z BRAKU WIEDZY O MODELINGU I NIE CZYTANIA FACHOWYCH KSIĄŻEK ... 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz